Postanowiłam dziś zmierzyć się z daniem,
które pojawia się na stołach w niedziele pewnie w większości domów w
Polsce. Osobiście nigdy nie przepadałam za rosołem i omijałam go
szerokim łukiem choć podobno zawsze wychodził mi bardzo smaczny. Cóż,
sama nie lubiłam ale rodzinka nie wyobraża sobie obiadu bez rosołu więc
jak mus to mus i nawet gdy mi się to nie podobało rosół musiał być.
W
ramach leniwej niedzieli postanowiłam postać troszkę przy garach. Taak, mam rozrywki... Na co
dzień wykorzystuję w kuchni bulion warzywny czy to domowy czy z kostki i
doszłam do wniosku, że od bulionu do warzywnego rosołu niedaleka droga
więc postanowiłam się z nim zmierzyć i przekonać czy wersja warzywna
będzie mi bardziej odpowiadać. No cóż... dla mnie to po prostu bardzo
nudne danie więc postanowiłam troszkę namieszać. Efekt twista przypadł
mi bardziej do gustu niż wersja klasyczna ale obie są świetne na taki
ponury dzień jak dziś.
Składniki:
- marchew,
- brukselka lub kawałek białej kapusty,
- seler naciowy,
- por,
- cebula,
- czosnek,
- ziemniak,
- pietruszka,
- 1 łyżka oleju rzepakowego,
- sól i pieprz do smaku,
- natka pietruszki, lubczyku, selera (do wyboru lub wszystkie),
- zielony groszek,
- kawałek imbiru wielkości kciuka,
- kawałek papryczki chilli,
- ryż
Przygotowanie:
Warzywa obierz i pokrój w mniejsze kawałki. Rozgrzej garnek i wlej na dno olej, wrzuć cebulę i zrumień ją z każdej strony. Dodaj brukselkę, seler naciowy, pora, czosnek, marchew, ziemniaka i pietruszkę i smaż jeszcze przez chwilę. Dodaj tyle wrzątku by przykrył warzywa i gotuj przez około 15 minut na małym ogniu aż warzywa będą miękkie ale nie zaczną się rozpadać. Dopraw solą i pieprzem.
Wersja tradycyjna:
Przecedź bulion i podaj z makaronem i natką pietruszki. Bulion możesz też wykorzystać jako bazę do innych dań. Możesz przechowywać go w lodówce przez kilka dni lub zamrozić w plastikowych pojemniczkach i wykorzystać w późniejszym terminie.
Wersja podkręcona... czyli mój sposób na to by wykorzystać nie tylko bulion ale również warzywa, z którego został przygotowany.
Do tej wersji potrzebny będzie ryż, można wykorzystać wcześniej ugotowany ryż i dodać go do gotowego bulionu lub całość ugotować w jednym garnku. W tej opcji ważne jest wcześniejsze przepłukanie ryżu zimną wodą tyle razy by odlewana woda była przejrzysta. Aby podkręcić smak dodaj kawałek posiekanego imbiru i papryczki chilli. Gotuj aż ryż będzie miękki. Na koniec dodaj garść zielonego groszku i posiekaną natkę. Bulion w takiej wersji świetnie rozgrzewa i wspaniale smakuje.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się mój przepis? Zostaw komentarz i/lub linka do swojego bloga.