Składniki:
- 1/2 małej dyni hokkaido - upieczona w skórce i wystudzona,
- 100 g mąki - u mnie orkiszowa pełnoziarnista,
- 5 daktyli - namoczonych we wrzątku,
- szczypta soli,
- pół łyżeczki sody oczyszczonej + łyżeczka octu jabłkowego lub pół łyżeczki proszku do pieczenia,
- pół łyżeczki cynamonu,
- szczypta mielonego imbiru,
- szczypta gałki muszkatołowej,
- 2 łyżki cukru,
- 500 jabłek, najlepiej kwaśnych, nie rozpadających się podczas obróbki termicznej - połowa pokrojona w kostkę, połowa w plasterki,
- banan, dojrzały ale bez plamek na skórce
- 100 ml wody
- opcjonalnie tłuszcz do smażenia - najlepiej olej kokosowy lub margaryna
Przygotowanie:
Dynię, mąkę, daktyle, sodę, ocet sól i przyprawy zmiksować na gęstą masę, jeśli to konieczne dodać odrobinę wody. Pokrojone w kostkę jabłka wmieszać do masy. Odstawić na kilkanaście minut a następnie smażyć na rozgrzanej, suchej patelni. Opcjonalnie można użyć oleju kokosowego lub margaryny. Racuchy najlepiej smażyć na małym ogniu by zdążyły usmażyć się również w środku a nie spaliły po wierzchu.
Rozgrzać drugą patelnię, wsypać dwie łyżki cukru, odczekać aż cukier się roztopi, dodać pokrojone w plasterki jabłka oraz banana. Banan nie może być zbyt dojrzały aby nie rozpadł się podczas smażenia. Przesmażyć owoce aż jabłka będą miękkie i obtoczone w karmelu. Racuszki ułożyć na talerzu, udekorować karmelizowanymi owocami i oprószyć cynamonem.