Kolejna typowo jesienna zupa, która jest dowodem na to, że z prostych rzeczy można stworzyć coś naprawdę pysznego.. Połączenie słodkiej, pieczonej dyni i kwaśnych jabłek okazało się zaskakująco smaczne. Aby zupa była bardziej treściwa podałam ją z grzankami oraz plasterkami pieczonych jabłek. Taka zupa jest nie tylko smaczna ale i super rozgrzewa w chłodne dni.
Składniki:
- dynia o wadze ok. 1 kg
- 2 kwaśne jabłka
- łyżeczka kurkumy
- łyżeczka imbiru
- pół łyżeczki mielonego kuminu
- pół łyżeczki mielonej kolendry
- ząbek czosnku
- gorąca woda lub bulion warzywny
- 1-2 kromki czerstwego chleba i łyżka oleju do smażenia
- opcjonalnie kumin i suszone kwiaty szczypiorku do posypania
- sól do smaku
Dynię pokroić na małe kawałki. Jabłko pokroić na plasterki. Ułożyć na blasze do pieczenia i piec przez ok 30 minut w temp 180 st.C aż dynia będzie miękka a jabłka lekko się skarmelizują. Jabłka i dynię przełożyć do wysokiego naczynia, zblendować z niewielką ilością bulionu lub wody oraz czosnkiem i przyprawami. Zupa powinna być dosyć gęsta ale kremowa. Chleb pokroić w kostkę, zrumienić na łyżce oleju. Zupę przelać do miseczek, udekorować grzankami, plasterkami pieczonego jabłka oraz kuminem i suszonymi kwiatami szczypiorku.
Smacznego!