Delikatna, rozgrzewająca, zaskakująca smakiem, pyszna... idealna zupa na jesienne obiady. Do przygotowania wystarczy nie więcej niż 20 minut.
Składniki:
- 2 szalotki,
- kawałek imbiru wielkości kciuka,
- trawa cytrynowa,
- 2 ząbki czosnku,
- gałązka selera naciowego,
- 2 słodkie ziemniaki,
- 1 duża marchewka,
- pół łyżeczki kurkumy,
- pół łyżeczki żółtego curry,
- pół łyżeczki płatków papryki chili,
- pół łyżeczki mielonego galangalu (opcjonalnie),
- 500 ml bulionu warzywnego
- sos sojowy
- sok z cytryny
- 200 ml mleka kokosowego (z puszki),
- 1 łyżka brązowego cukru,
- gałązka świeżego rozmarynu,
- 1 łyżka oleju kokosowego lub arachidowego
Przygotowanie:
Szalotki, czosnek, trawę cytrynową i imbir posiekaj i przysmaż na rozgrzanym oleju. Gdy zaczną się karmelizować dodaj pokrojone w kostkę bataty, marchewkę i seler naciowy, posyp brązowym cukrem. Smaż przez chwilę aż warzywa się zrumienią. Zalej bulionem warzywnym, dodaj kurkumę, curry, chilii i galangal i gotuj przez kilka minut na małym ogniu. Gdy ziemniaki będą miękkie zestaw z ognia, dodaj 3/4 mleka kokosowego, sok z polowy cytryny i kilka listków rozmarynu i zmiksuj na gładki krem. Jeśli zupa będzie zbyt gęsta dodaj niewielka ilość wrzątku lub bulionu warzywnego.
Przełóż zupę do miseczek, podaj z kleksem mleka kokosowego, posyp posiekanym rozmarynem i skrop olejem arachidowym. Zupę podaję z prażonymi ziarnami sorgo ale świetnie smakuje też z grzankami usmażonymi z czosnkiem i kurkumą.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się mój przepis? Zostaw komentarz i/lub linka do swojego bloga.