Fenkuł czyli koper włoski to jedno z tych warzyw, które bardzo rzadko goszczą na moim stole. Dlaczego? Sama nie wiem. Jest raczej mało popularny i muszę przyznać, że nie znam osobiście nikogo u kogo gościłby w kuchni. U mnie czasem pojawia się jako chrupiący dodatek do sałaty albo pieczonych warzyw ale raczej jest tłem dla innych jarzyn. Nigdy jednak nie przygotowałam nic, w czym fenkuł grałby główną rolę. Pora to zmienić bo to aromatyczne warzywo obok niezwykłego anyżkowatego maku ma wiele zalet, jedna bulwa zapewnia 100% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, zawiera mnóstwo witaminy A, która doskonale wpływa na kondycję naszych oczu oraz dostarcza sporo przeciwutleniaczy, potasu i błonnika. A do tego ma mało kalorii :)
Na pierwszy ogień poszła zupa. Bardzo lubię zupy,w których warzywa grają główną rolę a zanurzone są w lekkim warzywnym bulionie. Niby nic takiego, kilka prostych składników i przyprawy, parę chwil i sycąca zupa gotowa.
Składniki:
- 1 duża bulwa fenkuła,
- 100 g soczewicy francuskiej,
- 100 g zielonego groszku (świeżego lub mrożonego),
- szczypta kurkumy,
- świeżo mielony pieprz,
- sól do smaku
- 500 ml bulionu warzywnego,
- łyżka oleju
Przygotowanie:
Zalej soczewicę francuską wrzątkiem i gotuj przez ok 20 minut aż będzie miękka. Odcedź i odłóż na chwilę.
Na dnie garna rozgrzej odrobinę oleju, posiekaj fenkuła na plasterki o grubości ok 0,5 cm, natkę posiekaj drobno i odłóż na później. Następnie przesmaż fenkuła aż zacznie się lekko rumienić. Dodaj soczewicę, groszek i bulion. Gotuj przez chwilę. Dopraw kurkumą, solą i pieprzem. Jeśli lubisz anyżkowy smak fenkuła do gotowania możesz dodać pół łyżeczki nasion fenkuła lub gwiazdkę anyżu. Przed podaniem posyp posiekaną natką.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się mój przepis? Zostaw komentarz i/lub linka do swojego bloga.